Historia jakich wiele - opisana przez p. Katarzynę. Prawie każdy miał podobny przypadek. Prawie każdy także słyszał o "czymś podobnym". Oto historia nadesłana na pokład okrętu Nautilus.
Szanowni Panstwo,
w mojej rodzinie wierzymy, ze osoby odchodzace z naszej rodziny (zmarle) moga sie z nami w jakis sposob komunikowac, najczesciej nastepuje to w snach. Potrafia nas ochornic lub ostrzec.
Przyklad: po smierci moja Babcia przysnila mi sie. Inaczej - spotkalam ja we snie. Zaprowadzila mnie do swojego domu (domu w ktorym zyla), pokoju w ktorym stala jej maszyna do szycia. W domu unosil sie zapach drozdzowego ciasta. Babcia powiedziala mi "Nie martw sie, teraz odpoczywam" . Spotkanie bylo tak realne, ze nie potrafilabym odroznic fizycznosci cial, przedmiotow od tych realnych. To bylo jak swiat rownolegly. Spotkanie dalo mi spokoj ale plakalam po przebudzeniu, bo zdalam sobie sprawe jak wspanialej rzeczy doswiadczylam i z tego, ze juz sie nie powtorzy spotkac Babcie w tak rzeczywistym przezyciu. Snila mi sie pozniej pare razy ale to byly sny bez tak rzeczywistego i realnego otoczenia. To dotyczylo tylko naszej rodziny.
Pare lat temu moja przyjaciolka Jola miala nawrot raka. Wspaniale walczyla za pierwszym razem i kiedy pojechala do szpitala na zabiegi nawet nie chciala chyba zebym ja odwiedzala. To mial byc krotki pobyt w szpitalu. Wierzylam, ze i tym razem wygra. Nie rozmawialam z nia przed jej wyjazdem do szpitala i wierzac w zwyciestwo nad choroba nawet o Joli nie myslalam. Czekalam az sie odezwie po powrocie do domu. Pewnej nocy we snie uslyszalam jej glos "Kasku, zadzwon do mnie" Tak sie do mnie zwracala. Obudzilam sie i zadowolona, ze z nia porozmawiam zadzwonilam. Telefon odebral jej najstarszy syn. " Slucham" - padlo z drugiej strony. "Dzien dobry tu Kasia. , czy moge mowic z mama? " "Mama nie zyje, umarla dwa dni temu". Zlozylam kondolencje. Zapytalam kiedy i gdzie pogrzeb. Nie moglam nawet pojechac na jej pogrzeb. Co jakis czas mam niesamowicie silna potrzebe skontaktowania sie z jej dziecmi. Wiem, ze ona tego chce.
Zmarli potrafia sie z nami kontaktowac.
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna [nazwisko do wiad. FN]
PODYSKUTUJ O TEJ HISTORII W HYDEPARKU FN - KLIKNIJ NA TEN LINK!