[...] Dzień dobry, Nie wiem, który już raz zabieram się za napisanie do Państwa w związku z tematem znaków na ciele. Moje wątpliwości budzi fakt, że miało to miejsce jakieś dwadzieścia lat temu. Nie było to doznanie fizyczne lecz był to sen. Nie posiadam więc żadnych namacalnych dowodów prócz rysunku, który zrobiłam tuż po przebudzeniu. Niestety po tylu latach nawet nie wiem gdzie go szukać, czyli kompletnie brak mi dowodów na to co opiszę.
We śnie widzę mężczyznę, który przykuwa moją uwagę. Jest przeciętnej urody mężczyzną, siwe włosy, niewiele wyższy ode mnie, wiek między 50 a 60 lat ubrany na czarno. Ma surowy wyraz twarzy, jest w nim jakaś powaga i ważność tego co za chwilę ma nastąpić. Wszystko dzieje się pod sklepem na parkingu osiedla na którym mieszkam. Patrząc na tego Pana rozumiem, że jest to mój Anioł Stróż. Zaniepokoił mnie fakt, że nie było żadnego choćby grymasu uśmiechu, jakiegoś ciepła i fajerwerków jak na Anioła Stróża przystało. Wygląda bardziej jak ktoś kto ma do wykonania zadanie tak, żeby nikt tego nie widział. W pewnym momencie wykonuje gest jakby chciał mi wrzucić do kieszeni kurtki czy spodni ( nie pamiętam dokładnie) małą jakby monetę po czym odchodzi. Sięgam ręką do kieszeni i faktycznie znajduję "monetę", z dziwnymi promieniami. Kładę ją na dłoni i zaczynam się przyglądać a moneta zaczyna rosnąć w moich rękach osiągając wymiary płyty cd, może troszkę większe. Przyglądam się jej uważnie badając każdy szczegół.
Budzę się w tamtym momencie i staram się dopasować to co widziałam do wszystkiego co znam. Wzór jest na tyle interesujący, że postanowiłam go narysować. W tamtym okresie internet nie był tak dostępny jak dziś. Nie umiem już powiedzieć jak długo zajęło mi dopasowanie wzoru do rzeczy, które znamy. Pamiętam, że zapomniałam o sprawie do momentu trafienia na artykuł w Nieznanym Świecie o Hunie. Było tam zdjęcie Serge Kahili Kinga a za nim w tle nic innego jak Oko Kanaloa ( czym jest zapewne Państwo wiedzą ) i nagle olśnienie, to było dokładnie to co widziałam przed laty we śnie. Co jest intrygujące? Mała moneta była odwzorowaniem tego właśnie symbolu Huny, natomiast duża już się trochę różniła. Większa wersja była metaliczna, złoto miedziana i na co drugim , nazwijmy to "trójkącie" wzór był w takie małe kropeczki. Postaram się to zobrazować w taki sposób jakby kawałek blachy był uderzany małym młoteczkiem, wyklepywany to chyba najlepsze słowo. W tej wersji moneta stała się bardziej dyskiem.
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam, że poruszacie temat tego wzoru wprost zamarłam. Robiłam akurat coś w domu i włączyłam You Tube gdzie pan Robert Bernatowicz opisywał ten znak na ciele, nie widziałam obrazu ale słyszałam opis i ciarki przeszły mnie po plecach. pomyślałam wtedy, że być może ten sen sprzed lat miał jakieś znaczenie. Kilka razy pisałam maila i kasowałam uznając, że sny to nie dowody.
I tyle z tej historii. Mam ogromna nadzieję, że nie zmarnowaliście Państwo zbyt dużo cennego czasu na ten liścik. Tym razem oglądając wasz livestream z początku marca uznałam, że wyrzucę jednak tą historyjkę z siebie.
Serdecznie pozdrawiam całą załogę Nautilusa, dużo zdrowia !
--
Pozdrawiam
[dane do wiad. FN]
Witam,
Szukając w sieci informacji na temat tych dziwnych znaków natrafiłem na teorię, która mówi, że ludzie w ten sposób oznakowani mają zdolności do podróży astralnych poza własnym ciałem ale chyba ciężko będzie taką teorię w jakikolwiek sposób udowodnić...
Poniżej link do tego artykułu:
http://www.zjawiskaniewyjasnione.pl/2018/01/07/te-znaki-na-ciele-swiadcza-ze-zostales-porwany-przez-obcych-kosmici-i-ich-znaki-na-twoim-ciele-nagranie/
Pozdrawiam serdecznie
From:[...]
Sent: Sunday, February 28, 2021 7:33 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Pytanie
Dzień dobry,
miałem taki sen , że 21.06.2021 rozpocznie się wielki konflikt mam przeczucie że coś jakby 3 Wojna Światową . Ważna datą jest też 01.08.2021. Nie jestem jasnowidzem :) możliwe że te sny to przypadek ale może mogą Państwo spytać Jasnowidzów takich jak Pani Ania albo Pan Jackowski zeby sprawdzili czy im cos te daty mówią . Jesli tak to może podpowiedzą jak sie przygotować, bo chyba takie wizje, jeśli są prawdziwe po coś służą- może mają za zadanie by chociaż cześć osob wiedziała jak to lagodniej przeżyc jesli się da. Moze jakis poradnik możecie stworzyć na stronie. Mam nadzieje ze te daty to tak jak pisałem przypadek ale bardzo prosze o możliwą pomoc, bo mam takie odczucie że powinienem je do Państwa przesłać . życzę byście dalej pomagali tak jak pomagacie.(adres email do wiadomości redakcji)