Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





WIERZĘ, ŻE DZIADEK ODWIEDZIŁ MNIE WE ŚNIE
Pt, 24 kwi 2020 09:56 | komentarze: brak czytany: 4769x

Witam Szanowną Redakcję.
Parę lat temu Waszą stronkę polecił mi  znajomy i od tamtej pory jestem Waszą wierną fanką.
Wasze artykuły otworzyły mi oczy na wiele aspektów życia i nie tylko :)
Długo zbierałam się, żeby podzielić się z Wami moją historią na temat snów z osobami zmarłymi.
Otóż przyszedł do mnie we śnie mój nieżyjący dziadek.
Ale od początku.  W 2008 roku pracowałam w jednej firmie i z moim tatą i chłopakiem (obecnie mąż). Firma ogłosiła upadłość i wszyscy straciliśmy pracę.

Sytuacja na ryku pracy była na tyle nieciekawa, że nie mogliśmy znaleźć pracy przez parę miesięcy.
Pamiętam jak dzisiaj jak płakałam do mojej  mamy zastanawiając się co jest ze mną nie tak, że nie mogę znaleźć pracy.
Wieczorem położyłam się spać i miałam dziwny sen - tak realistyczny jakbym dosłownie śniła na jawie.
Przyszedł do mnie mój nie żyjący od 3 lat dziadek, z którym byłam bardzo zżyta.
Pamiętam, że byłam w pokoju bez żadnych mebli, okien, świateł a było bardzo jasno.
Nagle podszedł do mnie mój dziadek tylko taki młodszy - zmarł mając 82 lata a we śnie miał najwyżej 60 lat.
Dokładnie widziałam jego twarz, ubrany był w koszulę w kratę. Zaczął do mnie mówić ale nie poruszał ustami tylko się uśmiechał.
Biło od niego takie ciepło i wielka miłość. Powiedział mi żebym się nie martwiła bo niedługo wszystko się ułoży i będzie wszystko dobrze.

Jak się obudziłam nie bałam się. Czułam takie mega ciepło na sercu, jakby motyle w brzuchu - ciężko mi opisać to uczucie - nigdy czegoś takiego nie czułam no i niesamowity spokój wewnętrzny.
Rzeczywiście po niecałym miesiącu wszystko się ułożyło. W jednym dniu pracę dostaliśmy ja z moim chłopakiem a tato tydzień wcześniej.
Dodam, że bardzo mocno wierzę w reinkarnację i wędrówkę dusz.
Mojego tatę z dziadkiem łączyła niezwykła więź - czegoś takiego nie widzi się na co dzień. 7 lat temu czyli 9 lat po śmierci dziadka urodził się mój syn. Ponownie zobaczyłam tą niezwykła niesamowitą więź. Syn jest w ogóle bardzo podobny do mojego dziadka.
Uwielbia wędkarstwo, prace w ogrodzie - dzieci w jego wieku raczej wolą komputer- jest małą złotą rączką :) wierzę i mam nadzieję, że mój syn jest kolejnym wcieleniem moje dziadka.
Pozdrawiam Was serdecznie życząc dużo zdrowia w tych dziwnych czasach.
Proszę o zachowanie moich danych do Waszej wiadomości.
Pozdrawiam,
[dane do wiad. FN] /e-mail i opis snu dostaliśmy 13 maja 2021/



Witam,

Do napisania tego e-maila skłonił mnie opis snu jednego z Waszych czytelników, z 14 maja 2021 roku. Właśnie tej samej nocy 1415 maja mój znajomy miał podobny sen. śniło mu się, że 17 maja 2023 roku (ta data cały czas powtarza mu się w snach od ponad 10 lat - kiedyś pisałam do Was o tych dziwnych snach) przechadzał się ulicami wielkiej europejskiej metropolii (jednak w śnie nie wiedział o jaką chodzi). Nagle na niebie coś rozbłysło, usłyszał wielki huk, przeraźliwy krzyk ludzi i ujrzał wielki łuk ognia. Sen wywarł na nim wielkie wrażenie, bo był bardzo realistyczny i spowodował w nim wielki niepokój. Mam nadzieję, że do tych wydarzeń nigdy nie dojdzie i sen okaże się jedynie majakiem sennym.

[...]





* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.