Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Procesja duchów.
Nie, 10 gru 2023 23:50 | komentarze: brak czytany: 1374x

Witam, chciałam podzielić sie z wami historią, która przytrafiła mi się kilka lat temu. Sprawa jak dla mnie nie ma logicznego wytłumaczenia wiec zaliczam ją do spraw zjawisk niewyjaśnionych. Otóż w mojej wsi znajduje się kościół parafialny, a co za tym idzie, niestety cmentarz, który położony jest na końcu wsi i licząc na oko leży on około 60 metrów od kościoła, w którym to odprawiane są pogrzeby, gdzie po mszy kondukty żałobne główną drogą wiejską z kościoła wędrują na ów cmentarz. Parafia powstała tuż przed wojną a zły los chciał że cmentarz jest widoczny z kuchennego okna mojego rodzinnego domu, gdzie z siostrami jako dzieci 1 listopada wypatrywałyśmy jaki jest oświetlony.

Od mamy już jako małe dziecko słyszałam, że tą drogą prowadzącą ze cmentarza do kościoła o 12 w nocy, w dzień wszystkich świętych idzie procesja duchów. Działało to na moją wyobraźnie, ale nigdy nie starczyło mi odwagi zaczaic się gdzieś aby podejrzeć czy to prawda. Poza tym uważałam, że jeżeli rzeczywiście taka sytuacja ma miejsce to i tak duchy są niewidoczne gołym okiem. Podsumowując- istnieje na wsi kawałek drogi, która w moim umyśle była naznaczona jako "trasa procesji duchów".

Rzecz działa sie w drugiej połowie sierpnia 2010 roku, kiedy miałam już 20 lat. Wracałam ostatnim wieczornym pociągiem z pracy razem ze swoim ojcem. Ze stacji do domu mamy 3 km, gdyż stacja PKP znajduje się w sąsiedniej wsi. Niestety przed wjazdem do naszej wsi jest ten cmentarz i trzeba jechać drogą, która jest symboliczną "trasą procesji duchów". Traktowałam to jako mit aż do tego dnia.

Jechaliśmy z tatą samochodem. On kierował, ja siedziałam obok. Minęliśmy cmentarz. Nagle, ale dokładnie nie potrafię określić, choć  wydaje mi się, że z odległości kilkunastu metrów zauważyłam grupę idących ludzi (ubranych i wyglądających zwyczajnie, kobiety i mężczyzn, w średnim wieku, dodam, że było ciemno, widziałam tylko niektóre osoby). Było ich około 30, szli poboczem, musieliśmy ich minąć. Ja od razu skumałam że coś jest nie tak. Od razu spojrzałam na zegarek.  Cztery minuty po dwunastej w nocy.



Spojrzeliśmy się na siebie z ojcem z wybałuszonymi oczami. Ja byłam zaskoczona i szukałam racjonalnej odpowiedzi.  Na jego twarzy widziałam strach. Kiedy przejeżdżaliśmy obok tych "ludzi" patrzyłam na nich, oni patrzyli na mnie ( nie wszyscy tylko kilka "osób"  które szły z brzegu "procesji"). Co dziwne procesja szła w stronę kościoła będąc już jakieś 20 metrów od cmentarza. Nie muszę już chyba zaznaczać że to była ta słynna "trasa procesji duchów"'.

Kiedy przejechaliśmy bałam się oglądać za siebie czy jeszcze tam są. Szybko wbiegłam do domu wykrzykując wszystkim co się stało. Ojciec nie chciał poruszać tematu, dawał mi wymijające odpowiedzi. Ja również szukałam racjonalnego wytłumaczenia ale nie istnieje tak na prawdę nic co by mogło zlikwidować niepewność. Jeżeli to byli zwykli ludzie na pewno nie szliby do mojej miejscowości, bo gdzie? Nie ma tam żadnych miejsc publicznych tylko prywatne domy. Dalej: dokąd by szli, jeżeli z mojej miejscowości do następnej jest 7 km?
Poza tym dziś mam 26 lat a nigdy nie widziałam na mojej lub okolicznych wsiach idącej około 30 osobowej grupy ludzi ( wiadomo oprócz pogrzebów, procesji bożego ciała itp).
Należy zaznaczyć że to była "trasa procesji duchów", północ, procesja ludzi.... Przypadek?
 
Pozdrawiam, Monika.

 





* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.