Dziwne okoliczności realizacji filmu "Omen"
Wt, 17 maj 2016
04:14
Znamy dobrze ten film, a także dziwne wydarzenia, które towarzyszyły jego realizacji. Być może jednak nie wszyscy o tym wiedzą, więc wiadomość trafia do naszego XXI PIĘTRA. Droga Fundacjo,Wczoraj zdecydowałem się obejrzeć po długiej przerwie film "Omen" z 1976 roku z Gregorym Peckiem w roli głównej. Fabuła związana z Szatanem jest Wam zapewne znana, ale chciałem Was zainteresować pewnym fragmentem.......
czytaj dalej 
Znamy dobrze ten film, a także dziwne wydarzenia, które towarzyszyły jego realizacji. Być może jednak nie wszyscy o tym wiedzą, więc wiadomość trafia do naszego XXI PIĘTRA.
Droga Fundacjo,
Wczoraj zdecydowałem się obejrzeć po długiej przerwie film "Omen" z 1976 roku z Gregorym Peckiem w roli głównej. Fabuła związana z Szatanem jest Wam zapewne znana, ale chciałem Was zainteresować pewnym fragmentem, jaki na temat tego filmu znalazłem zwyczajnie na Wikipedii. Trzeba przyznać, że jest ciekawy.
Tekst:
"Podczas kręcenia filmu ekipę prześladowały „klątwy”, przypisywane mocom nadprzyrodzonym, uniemożliwiającym ukończenie filmu: scenarzysta David Seltzer został uderzony przez piorun, hotel, w którym zatrzymał się reżyser Richard Donners został zbombardowany przez IRA, a Gregory Peck odwołał lot do Izraela, który zakończył się katastrofą samolotu i śmiercią wszystkich osób na pokładzie. Podczas kręcenia sceny w zoo dwa lwy zabiły strażnika, a pierwszego dnia zdjęć jeden z członków ekipy miał wypadek, w którym całkowicie zniszczony został jego samochód."
Pozdrawiam,
Patryk [dane do wiad. FN]
zwiń tekst
Płacząca figurka w Kalifornii
Pon, 11 gru 2023
00:01
Figurka Maryi Dziewicy w Fresno z Kalifornii płacze już od roku, po tragicznym wydarzeniu. Kuzyn właścicielki posągu został brutalnie zamordowany.Mimo że sprawa dopiero ujrzała światło dzienne, właścicielka rzeźby Maria Cardenas mówi, że płacz trwa już od roku, a ona łzy przechowuje w szklance. W miarę możliwości Cardenas dzieli się łzami z ludźmi, którzy ją odwiedzają.Świadkowie twierdzą, że łzy .......
czytaj dalej 
Figurka Maryi Dziewicy w Fresno z Kalifornii płacze już od roku, po tragicznym wydarzeniu. Kuzyn właścicielki posągu został brutalnie zamordowany.
Mimo że sprawa dopiero ujrzała światło dzienne, właścicielka rzeźby Maria Cardenas mówi, że płacz trwa już od roku, a ona łzy przechowuje w szklance. W miarę możliwości Cardenas dzieli się łzami z ludźmi, którzy ją odwiedzają.
Świadkowie twierdzą, że łzy są tłuste i pachną jak róże, co jest dość powszechną cechą zjawisk związanych z objawieniami Maryi.
Cardenas dostała posąg na Dzień Mamy od swojego kuzyna, Jesse Lopeza, który został zamordowany w ubiegłym roku. Po jego śmierci, figura zaczęła płakać.
Figurka nie była jeszcze przebadana przez Kościół, więc nie ma na razie potwierdzenia, że jest to autentyczny cud.
Nawet jeśli jest to rzeczywisty cud, trudno jest dostrzec, jaki komunikat i jakie znaczenie ma dla wiernych. Większość cudów i objawień dotyczy osobistych spraw pomiędzy Najświętszą Maryją i jej odbiorcami.
Portal catholic.org prosi o modlitwę za duszę Jesse Lopeza i za Marię Cardensa. Niech odnajdą pokój w ramionach Najcudowniejszej Matki.
żródło: http://www.fronda.pl/a/kalifornia-figurka-matki-bozej-placze,71567.html
zwiń tekst
Zdumiewające podobieństwo znanych aktorów do ludzi z
Pon, 11 gru 2023
00:01
Już kiedyś na łamach FN pisaliśmy o zdumiewającym podobieństwie znanych aktorów do postaci z przeszłości, które były równie znane jak oni dzisiaj. Czy możemy mówić o reinkarnacji? Jak najbardziej. Oto znany aktor-karzeł, czyli Peter DinklageJeden z najbardziej znanych na świecie aktorów cierpiących na karłowatość. A znany nie dzięki niskiemu wzrostowi, lecz wybitnemu talentowi, który podziwiać możemy.......
czytaj dalej 
Już kiedyś na łamach FN pisaliśmy o zdumiewającym podobieństwie znanych aktorów do postaci z przeszłości, które były równie znane jak oni dzisiaj. Czy możemy mówić o reinkarnacji? Jak najbardziej. Oto znany aktor-karzeł, czyli Peter Dinklage
Jeden z najbardziej znanych na świecie aktorów cierpiących na karłowatość. A znany nie dzięki niskiemu wzrostowi, lecz wybitnemu talentowi, który podziwiać możemy nie tylko w genialnym serialu "Gra o tron", ale też w innych ciekawych produkcjach, jak np. filmach "Dróżnik", "Zgon na pogrzebie" czy "Opowieści z Narnii".
Peter Dinklage jest niezwykle podobny do karła (!) modela wybitnego malarza Diego Velazqueza. Obraz "Karzeł Don Sebastián de Morra". Obraz pochodzi z... 1645 roku.
zdjęcie pochodzi z tekstu przysłanego przez czytelnika serwisu:
http://facet.wp.pl/gid,18276807,img,18276858,kat,1007871,mgaleria.html
zwiń tekst
Piramidy na Antarktydzie?
Pon, 11 gru 2023
00:01
Na temat piramid, które rzekomo znaleziono na Antarktydzie napisano ostatnio bardzo wiele. Ogromne struktury przypominające ostrosłupy wydają się być znacznie większe niż ich odpowiedniki z Egiptu, a biorąc pod uwagę fakt, że są skute lodem, musiałyby tez być dużo starsze. Ale czy piramidy na Antarktydzie naprawdę istnieją?Antarktyda to do dzisiaj najmniej zbadany kontynent na Ziemi i może skrywać.......
czytaj dalej 
Na temat piramid, które rzekomo znaleziono na Antarktydzie napisano ostatnio bardzo wiele. Ogromne struktury przypominające ostrosłupy wydają się być znacznie większe niż ich odpowiedniki z Egiptu, a biorąc pod uwagę fakt, że są skute lodem, musiałyby tez być dużo starsze. Ale czy piramidy na Antarktydzie naprawdę istnieją?
Antarktyda to do dzisiaj najmniej zbadany kontynent na Ziemi i może skrywać jeszcze nie lada niespodzianki. Według jednej z teorii, to właśnie tam znajduje się słynna Atlantyda, albo raczej to, co z niej zostało po kataklizmie.Niektórzy uważają, że struktury odnalezione na zdjęciach satelitarnych, to właśnie pozostałości po jakiejś starożytnej zaawansowanej cywilizacji. Ich adwersarze uważają, że są to po prostu naturalnie powstające polodowcowe zbocza gór wspomagane działaniem erozji.
Nową strukturę odkryto dzięki usłudze Google Maps (współrzędne: 79°58'39.25"S 81°57'32.21"W), która przyciąga rozmaitych pasjonatów, gotowych godzinami wpatrywać się w odległe tereny w poszukiwaniu czegoś interesującego. Jeśli okaże się, że nie jest to złudzenie, albo formacja polodowcowa, tylko rzeczywiście starożytna piramida, może to posłużyć jako dowód, że kontynent pokryty obecnie lodem był kiedyś wystarczająco ciepły, aby mogła tam kwitnąć starożytna cywilizacja.
Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/technauka/news-na-antarktydzie-odkryto-ogromne-struktury-podobne-do-piramid,nId,2201728#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
zwiń tekst
UFO nad Majdanem wyłącza wiatrak? Jest ciekawy wątek tej sprawy...
Wt, 17 maj 2016
04:50
W serwisie FN ukazał się ciekawy tekst o przelocie UFO, które wyłączyło prąd w jednym z tzw. wiatraków, czyli tak naprawdę elektrowni wiatrowych. W naszym archiwum na hasło "Majdan" (w pobliżu tej miejscowości doszło do incydentu) pokazała się ciekawa wiadomość sprzed dwóch lat. Oto ona:-----Original Message-----From: Grzegorz [dane do wiad. FN]Sent: Friday, May 14, 2010 12:45 PMTo: nautilus.......
czytaj dalej 
W serwisie FN ukazał się ciekawy tekst o przelocie UFO, które wyłączyło prąd w jednym z tzw. wiatraków, czyli tak naprawdę elektrowni wiatrowych.
W naszym archiwum na hasło "Majdan" (w pobliżu tej miejscowości doszło do incydentu) pokazała się ciekawa wiadomość sprzed dwóch lat. Oto ona:
-----Original Message-----
From: Grzegorz [dane do wiad. FN]
Sent: Friday, May 14, 2010 12:45 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: dziura w ziemi
Witam,
Mój tato zauważył dziurę w ziemi na polu, gdy pojechał siać zboże w miejscowości Majdan Obleszcze (lubelszczyzna). Zdjęcia zostały zrobione trochę później. Dół wygląda tak, jak by ziemia została wciągnięta do środka, brzegi dołu są pionowe, jedynie z jednej strony pod kątem. Rozmiar dołu ok. 2,5-3 m średnicy i 1,1m głębokości. Pojawienie się tego dołu jest trudne do wytłumaczenia, nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy, nie znaleziono nic w pobliżu, jedynie co nam logicznego przychodzi na myśl to, to że powstał ciek wodny i ziemia została zassana, lub po poprostu ziemia się zapadła z nieznanego nam powodu.
Pozdrawiam,
Grzegorz


I jeszcze jeden, ciekawy potencjalny wątek tej historii, który dostaliśmy na pocztę Fundacji Nautilus.
-----Original Message-----
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Monday, May 16, 2016 8:34 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Sprawa UFO z Majdanu, może kolejny wątek
Dzień dobry,
przeczytałam na Waszym portalu artykuł o UFO na Majdanie Górnym.
Skojarzyłam to z filmem, który kiedyś widziałam w internecie, dotyczy on UFO w Tomaszowie Lubelskim, czyli mieście w bezpośrednim sąsiedztwie Majdanu Górnego.
To jest nagranie archiwalne, reportaż, wygląda jak z początku lat 90.
Proszę zobaczyć, może to są powiązane sprawy
Pozdrawiam
Alicja
zobacz także:
http://www.nautilus.org.pl/xxi-pietro,340,17-maj-2016--ufo-nad-majdanem-wylacza-wiatrak---kolejny-ciekawy.html
zwiń tekst
Dzieci zawierają ślady poprzednich żyć.. oto kolejne przykłady!
Nie, 15 maj 2016
19:48
Na naszym profilu na facebooku warto śledzić komentarze. Pojawiają się tam czasami bardzo wartościowe rzeczy. Po naszej ostatniej publikacji o "śladach poprzednich żyć", które odnajdujemy w naszych dzieciach pojawiły się dwa bardzo fajne przykłady takiej właśnie 'pamięci poprzednich żywotów'.....
czytaj dalej 
Na naszym profilu na facebooku warto śledzić komentarze. Pojawiają się tam czasami bardzo wartościowe rzeczy. Po naszej ostatniej publikacji o "śladach poprzednich żyć", które odnajdujemy w naszych dzieciach pojawiły się dwa bardzo fajne przykłady takiej właśnie 'pamięci poprzednich żywotów'.

zwiń tekst
Naukowcy z NASA odkryli planety, na których może istnieć życie
Sob, 14 maj 2016
07:51
Po przeanalizowaniu obrazów z kosmicznego teleskopu Keplera, naukowcy z NASA odkryli 1284 egzoplanety, w tym wiele systemów planetarnych poza Układem Słonecznym. Przesłane dane wskazują, że planet jest dwa razy więcej, niż się spodziewano. Dziewięć z nich ma szczególnie interesującą charakterystykę. Obiekty krążą blisko lub wewnątrz ekosfery swych gwiazd. Oznacza to, że może tam istnieć woda w stanie.......
czytaj dalej 
Po przeanalizowaniu obrazów z kosmicznego teleskopu Keplera, naukowcy z NASA odkryli 1284 egzoplanety, w tym wiele systemów planetarnych poza Układem Słonecznym. Przesłane dane wskazują, że planet jest dwa razy więcej, niż się spodziewano. Dziewięć z nich ma szczególnie interesującą charakterystykę. Obiekty krążą blisko lub wewnątrz ekosfery swych gwiazd. Oznacza to, że może tam istnieć woda w stanie ciekłym, a więc i życie. Są wielkości Marsa i Merkurego, co najprawdopodobniej oznacza, że jak Ziemia są skałami.
więcej:
http://wp.tv/i,naukowcy-z-nasa-odkryli-planety-na-ktorych-moze-istniec-zycie,mid,1922095,cid,4051,klip.html
zwiń tekst
UFO w głównym wydaniu Faktów TVN?
Sob, 14 maj 2016
07:47
Nie mamy szansy tego sprawdzić, ale jeśli ktoś z czytelników ma ochotę, to... proszę bardzo!-----Original Message-----From: [dane do wiad. FN}Sent: Thursday, May 12, 2016 1:16 AMTo: nautilus@nautilus.org.plSubject: NOL w Faktach tvnWitam, mam dla Państwa ciekawostkęW wydaniu faktów tvn z 11 maja, w materiale o 16 letnim bramkarzu, od 17:09 minuty, przez kilka sekund na niebie widać ciekawy obiekt. .......
czytaj dalej 
Nie mamy szansy tego sprawdzić, ale jeśli ktoś z czytelników ma ochotę, to... proszę bardzo!
-----Original Message-----
From: [dane do wiad. FN}
Sent: Thursday, May 12, 2016 1:16 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: NOL w Faktach tvn
Witam, mam dla Państwa ciekawostkę
W wydaniu faktów tvn z 11 maja, w materiale o 16 letnim bramkarzu, od 17:09 minuty, przez kilka sekund na niebie widać ciekawy obiekt. To wydanie jest ciągle dostępne na stronie http://fakty.tvn24.pl/ pozdrawiam, Jacek
zwiń tekst
Przeraźliwy atak demona/nocnej zmory
Sob, 14 maj 2016
07:38
Na pokład okrętu Nautilus przychodzi sporo informacji o ataku czegoś, co nazywane jest tzw. nocną zmorą. Ten list i opis był jednak wyjątkowy. Natychmiast uznaliśmy go za na tyle ważny, że publikujemy go w serwisie w naszym ulubionym dziale XXI PIĘTRO.From: [dane do wiad. FN]Sent: Friday, May 13, 2016 4:38 PMTo: nautilus@nautilus.org.plSubject: ZmoraWitam mam na imie [imię do wiad. FN]. Czyta wasza.......
czytaj dalej 
Na pokład okrętu Nautilus przychodzi sporo informacji o ataku czegoś, co nazywane jest tzw. nocną zmorą. Ten list i opis był jednak wyjątkowy. Natychmiast uznaliśmy go za na tyle ważny, że publikujemy go w serwisie w naszym ulubionym dziale XXI PIĘTRO.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Friday, May 13, 2016 4:38 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Zmora
Witam mam na imie [imię do wiad. FN]. Czyta wasza strone I bardzo ja sobie cenie. Duzo pracy za ktora jestem wdzieczna.
Mam 24 lata I do grudnia tamtego roku nie wierzylam w nadprzyrodzone rzeczy. Razem z mezem Zawsze na Wszystko mamy (mielismy) naukowe wytlumaczenie.
Mam meza I kilka lat mieszkalismy u mojej tesciowej. Tesciowa jest dziwna. Dla niej nie licza sie pieniadze. Nie przyklada wagi do rzeczy materialnych , bardzo Duzo pomaga ludziom (odda ostatnie Co ma). Duzo czyta a w szczegolnosci biblie. Ale septuaginte. Widziala wiele rzeczy i widzi ale nie o Wszystkim mowi. W grudniu przyjechala w gosci babcia mego meza do teciowej w odwiedziny. Kilka lat wczesniej takze w grudniu babcia mego meza wyparla sie tesciowej a swojej corki w noc sylwestrowa 3 razy jak Piotr Jezusa. Mase osob to slyszalo. Wyparla sie ze to jest jej corka. Mowila ze to kuzynka. Moja tesciowa jej wybaczyla mowiac ze w zaslepieniu nie wiedziala Co czyni.
Niesamowite.
Ktorejs grudniowej 2015 nocy, mojego meza cos dusilo I widzial to cos. Nie mogl sie poruszyc a byl swiadom. Na drugi dzien rano opowiedzial to mojej tesciowej a swoje matce. Ona odparla ze tak samo jego babcie cos dusilo. Przestraszyla sie babcia I wyjechala wczesnie rano. Obiecala tesciowa mojemu mezowi ze bedzie czuwac. I tak bylo. W nocy po 3.00 tesciowa obudzila mnie z palcem na ustach. Potem obudzila mego meza. Tak siedzielismy w pol ciemnosci Bo padalo przez okno swiatlo z lamp ulicznych.
Nagle w rogu pokoju tuz pod sufitem (tesiowa pokazala palcem), widac bylo dlugie pazury I lapy. TO COS WYCHODZILO ZE SCIANY!!! MIALO KONSYSTENCJE GESTEGO DYMU!!! OKROPNA TWARZ Z DLUGIMI ZEBISKAMI!!! Jakby Kogos szukalo.
Zobaczylo moja tesciowa I ruszylo na nia. A Ona szybko zapalila swiatlo I krzyknela:,, Na imie tego ktory stworzyl niebo I ziemie I na jego syna a
mego zbawiciela!!! Rozkazuje Ci odejdz!!! I nigdy tu nie wracaj!!! ,, To cos zasyczalo przerazliwie Jak ogromny jaszczur I odwrociwszy sie od
tesciowej spojrzalo na mnie. Znieruchomialam . Nic nie moglam zrobic ani powiedziec. Potem szybko zniklo w scianie.

OD FN:
Witamy,
Dziękujemy za wiadomość. Absolutnie Pani wierzymy!
Takie rzeczy istnieją. Rzucanie słów o „przeklinaniu kogoś” jest jak naciskanie dzwonka w pokoju demonów… Prawdopodobnie coś takiego przywołała Pani teściowa. Historia natychmiast trafia do naszego archiwum. Dziękujemy, że śledzi Pani nasz serwis.
Pozdrawiamy serdecznie
FN
zwiń tekst
Cieszmy się (jeszcze) pustym niebem!
Sob, 14 maj 2016
07:25
Czytelnik serwisu zwrócił uwagę na coś, o czym my mówimy od dawna! Cieszmy się tym, że niebo mamy czyste... o co chodzi? E-mail poniżejDzień dobryPrzypadkiem trafiłem na Waszą stronę o Messingu i człowieku. Nie tylko on był świadomy że zatrzyma absolutnie każdą broń włącznie z atomową. W czasie 2 wojny była sytuacja kiedy 2 kościoły w Japonii nie zostały zniszczone mimo że były w centrum wybuchu bomby.......
czytaj dalej 
Czytelnik serwisu zwrócił uwagę na coś, o czym my mówimy od dawna! Cieszmy się tym, że niebo mamy czyste... o co chodzi? E-mail poniżej
Dzień dobry
Przypadkiem trafiłem na Waszą stronę o Messingu i człowieku. Nie tylko on był świadomy że zatrzyma absolutnie każdą broń włącznie z atomową. W czasie 2 wojny była sytuacja kiedy 2 kościoły w Japonii nie zostały zniszczone mimo że były w centrum wybuchu bomby (dużo materiałow jest więc linka nie podam). Wiara jest energią ( w sensie oddzielonym od religii) , i siły człowieka który jest w harmonii nie powstrzyma nic.
Przez ostatnie 70 lat nie było słowa o tym jak silny jest człowiek, jednak kiedy tylko nieco więcej ludzi sobie to uświadomi. Matrix spróchnieje w czasie kilk-nastu dni i wszyscy przestaną się liczyć z tym syfem.
Jeśli szukacie naprawdę odpowiedzi , według mnie powinniście poznać książki Anastazja , które można znaleźć na anastazja.org w menu po lewej stronie. 10 tomów, wiedza którą wielu ludzi sprawdza.
Bym nie napisał do Was, jednak genratory free energy w obecnym czasie są oszustwami, a to co w ksiązkach jest po prostu działa.
Istotą człowieka jest harmonia z przyrodą, szczęście, czyste intencje - to dzięki nim jest rozwój a nie regres jak teraz (gdzie te komputer co się nie wieszają i głoz rozpoznają/gdzie wiele innych pozytecznych osiągnieć).
Dobrze że nie ma antygrawitacji , i niech nie będzie tego, bo czyste niebo jest cenniejsze. Niedługo znikną też na zawsze chem trailsy
pozdrawiam
Marcin
ODPOWIEDŹ FN:
Dziękujemy za e-mail. Piękna uwaga z tą antygrawitacją... To samo powiedzieli "Obcy z UFO" jednemu Amerykaninowi, który miał z nimi spotkanie w latach 90-tych. Cieszmy się, że nasze niebo jest czyste, a nie usiane milionami czarnych punktów, czyli tak naprawdę... pojazdów z napędem antygrawitacyjnym. Przyszłe pokolenia już nie będą znały tego widoku!
Pozdrawiamy
FN

zwiń tekst
DIABELSKI OBRAZ
Pon, 9 maj 2016
08:32
Czy obraz może sprawić, że człowiek nagle zostaje obezwładniony przez "ciemną energię"? Tak wynika z opisu, który trafił na pocztę Fundacji Nautilus.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Sunday, May 08, 2016 1:48 PM
To: nautilus
Subject: Dziwne zjawisko w klasztorze w Leżajsku
Witam Fundację!
Historię tą opowiedziałą mi moja mama, emerytowana nauczycielka biologii. Proszę o anonimowość. Zdarzyło.......
czytaj dalej 
Czy obraz może sprawić, że człowiek nagle zostaje obezwładniony przez "ciemną energię"? Tak wynika z opisu, który trafił na pocztę Fundacji Nautilus.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Sunday, May 08, 2016 1:48 PM
To: nautilus
Subject: Dziwne zjawisko w klasztorze w Leżajsku
Witam Fundację!
Historię tą opowiedziałą mi moja mama, emerytowana nauczycielka biologii. Proszę o anonimowość. Zdarzyło sie to na zielonej szkole w tzw. czasach przedgimnazjalnych tj. w latach 90. Moja mama, jej koleżanka-geografka, kolega- nauczyciel WF weszli do klasztoru w Leżajsku, żeby go zwiedzić. Ten kolega, wuefista , miał podobno jakieś szczególne umiejętnosci np.potrafił masażem usunać ból głowy u innej osoby, ale sam czuł się potem bardzo źle. I ogólenie był wrażliwy na różnę "tajemnicze zjawiska"...mama nie rozwinęła tematu bliżej.
Otóż nauczyciele i dzieci uklęknęli na chwilę przed obrazem, pomodlili się i kiedy mieli wstać, okazało sie,że do kolegi od WF nic nie dociera. Wyglądał jakby był w jakimś transie, blady, gałki oczne wywrócone. Nie chciał wstać albo nie mógł, tylko klęczał nadal....W końcu wstał i prowadzony przez koleżanki szedł chwiejnie do autokaru. Mama stwierdziła, że wyglądał jak zombie. W autokarze położono do na tylnych siedzeniach i tam zasnął. Gdy dotarli na miejsce noclegu, wyprowadzili go do pokoju i położyli do łóżka. Spał do rana, nie był na kolacji.
Gdy wstał rano, stwierdzł,że miał uczucie jakby coś z tego obrazu dosownie wyssało z niego energię, a potem niczego nie pamiętał...aż do rana. Mam pytanie...co to mogo być? Czy coś "wessalo" jego ciao astralne? Może już podobne rzeczy zdarzały sie w Leżajsku lub gdzie indziej. Jestem ciekawa opini fundacji.
Pozdrawiam
[...]
zwiń tekst
OBCY WPROWADZAJĄ OBRAZY I INFORMACJE DO UMYSŁÓW LUDZI PRZEZ PRZEKAZ PODPROGOWY
Pon, 11 gru 2023
00:02
Ciekawą obserwację dotyczącą Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia przedstawił nasz czytelnik. Warta zaprezentowania w serwisie, gdyż... może mieć wiele racji. Rzeczywiście ludzie znajdujący się na pokładach UFO widzą obrazy wyświetlane na ekranach, które potem nie mogą sobie przypomnieć.From: [dane do wiad. FN]Sent: Sunday, May 08, 2016 6:48 PMTo: FNSubject: ListSzanowna fundacjo! To bardzo dobrze ze.......
czytaj dalej 
Ciekawą obserwację dotyczącą Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia przedstawił nasz czytelnik. Warta zaprezentowania w serwisie, gdyż... może mieć wiele racji. Rzeczywiście ludzie znajdujący się na pokładach UFO widzą obrazy wyświetlane na ekranach, które potem nie mogą sobie przypomnieć.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Sunday, May 08, 2016 6:48 PM
To: FN
Subject: List
Szanowna fundacjo!
To bardzo dobrze ze macie kontakt z takimi osobami,bo przy tej okazji chcialbym zwrocic wasza uwage na pewien aspekt tego typu zdarzen ktory nie wszyscy zauwazaja.Chodzi o to ze mamy do czynienia z podwojnym charakterem tych zdarzen. Z jednej strony podczas tzw. uprowadzen dochodzi do badan o charakterze czysto medycznym lub biologicznym, takim jak np.pobieranie tkanek, jakis rodzaj biopsji, wprowadzanie do organizmu badanej osoby roznych urzadzen typu sonda lub implantow, co moze wskazywac na to ze badajacy traktuja ludzi tak jak my traktujemy zwierzeta.Tak np.opisal te procedury Whitley Strieber.Z drugiej strony w ksiazce ufologa Johannesa Fiebaga znalazly sie relacje osob ktore twierdzily ze Przybysze pokazywali im na ekranie rozne obrazy ktorych szczegolowej tresci te osoby nie potrafily sobie w zaden sposob przypomniec.Nasuwa sie pytanie czy jezeli zdarzenia te sa rzeczywiste,nie sa to proby wprowadzania w podswiadomosc ludzi tzw. sugestii podprogowej.A jezeli tak to jaka tresc moze miec taka sugestia? No bo po co pokazywac komus cokolwiek a pozniej kazac mu o tym zapomniec, jak to opisywaly wspomniane osoby.Najprostsza odpowiedz jest nastepujaca:zwyklej sugestii swiadoma osoba moze sie sprzeciwic a podprogowej jesli sie nie pamieta ze zostala zastosowana raczej nie.Moim zdaniem swiadczy to probach sterowania ludzka psychika podejmowana przez Przybyszy.Trudno tylko okreslic na jaka skale to sie dzieje i w jakim celu.To tylko takie moje przemyslenia.Mysle ze to ciekawe zagadnienie.Pozdrawiam.
zwiń tekst
KILKA REFLEKSJI PO KUMULACJI LOTTO
Nie, 8 maj 2016
11:21
Poniżej treść e-maila, który przysłała na pokład okrętu Nautilus nasza stała załogantka:
Witam serdecznie,...no i dałam się ponieść fali emocji - jak wiele osób w Polsce - związanych z losowaniem Lotto w którym to była w sobotę wyjątkowo wysoka pula do wygrania. Zwykle mnie to "nie kręci" ale wobec takiej stawki nie mogłam przejść obojętnie.Nadałam więc i ja swój kupon.......
czytaj dalej 
Poniżej treść e-maila, który przysłała na pokład okrętu Nautilus nasza stała załogantka:
Witam serdecznie,
...no i dałam się ponieść fali emocji - jak wiele osób w Polsce - związanych z losowaniem Lotto w którym to była w sobotę wyjątkowo wysoka pula do wygrania. Zwykle mnie to "nie kręci" ale wobec takiej stawki nie mogłam przejść obojętnie.
Nadałam więc i ja swój kupon choć na "chybił trafił".
Dziś mogę powiedzieć, że nie należę do grona szczęśliwców którzy wygrali. Dało mi to jednak trochę do myślenia.
Dlaczego bowiem tak się często dzieje- nie zawsze ale dość często - że wygrywa osoba która nie jest biedna, która ma za co żyć i z czego się utrzymać ... Ten zaś który "klepie biedę" nadal ją klepie.
Mówi się przecież "biednemu to zawsze wiatr w oczy", "bogatemu to i diabeł dziecko kołysze" ... skąd się biorą takie powiedzenia, dlaczego ?
Może związane jest to z poprzednim wcieleniem. Być może osoba kiedyś bogata była skąpa i nieczuła na biedę innych. Nie potrafiła się dzielić, pomagać więc teraz , w tym życiu nie będąc bogata i tak nie wygra mimo, że być może robi wszystko by tak się stało i odwrotnie. Ta która była biedna teraz choć żyje się jej dostatnio jeszcze do tego wygrywa wysoką stawkę na loterii.
Nazywamy to potocznie "niesprawiedliwością" ale przecież ..."Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy" czyli ...wiedząc, że reinkarnacja jest faktem tylko tak można wytłumaczyć tą "niesprawiedliwość" :)
zwiń tekst
DZIWNE WYDARZENIA W PRZYŁĘKU
Nie, 8 maj 2016
07:40
O tym miejscu pisaliśmy kilka lat temu. Na drodze pojawia się mała dziewczynka, a raczej duch małej dziewczynki. Ciekawe, że właśnie w tej sprawie napisała do nas czytelniczka serwisu.
WitamWasz artykul na temat przyłeku i biesiadki na temat ducha dziewczynki pokazujacej sie kierowca. Od pewnego czasu jezdzimy systematycznie do przyłeku . Na poczatku nic sie nie dzialo ,ale po pewnym czasie.......
czytaj dalej 
O tym miejscu pisaliśmy kilka lat temu. Na drodze pojawia się mała dziewczynka, a raczej duch małej dziewczynki. Ciekawe, że właśnie w tej sprawie napisała do nas czytelniczka serwisu.
Witam
Wasz artykul na temat przyłeku i biesiadki na temat ducha dziewczynki pokazujacej sie kierowca. Od pewnego czasu jezdzimy systematycznie do przyłeku . Na poczatku nic sie nie dzialo ,ale po pewnym czasie tzn. Po kilkukrotnej wizycie w tym miejscu. Zaczely sie dziac jak dla mnie dziwne rzeczy bo raczej nie mozna tego nazwac przypadkiem. Zawsze sie cos dzialo w godz. 1:30-2:00
Pierwsze zdarzenie wlasnie w tych godzinach jak tam dojezdzalismy wyprzedzilo nas niebieskie tico i stanelo na skrecie to wsi biesiadka, minelismy je a to auto nadal stalo . Za jakies 30 min wracalo od strony mielca jak stalismy przy 3 krzyzach a wczesniej nas nie mijalo.
Niby to auto nic dziwnego ale na drugi dzien i w tych samych godzina czyl miedzy 1:30 a 2:00 w nocy znowu jechalo to tico.
My jechalismy w strone mielca a ono jechalo w strone przyleka .
Znajomy powiedzial zeby jechac za nim (tico nie jechalo szybko moze ze 60kmh) chcialam zawrocic na takim lesnym zjezdzie,ale auto nam sie zawiesilo jakby nas cos trzymalo jak tico zniknelo nam z oczu dopiero wtedy nasze auto moglo wyjechac. Pojechalismy za tym tico i to dosyc szybko i nie bylo sladu po tico.
Ze 2 dni pozniej w tych samych godzinach znowu pojechalismy do przyleku . Stalismy na lesnym zjezdzie zaraz za 3 krzyzami i swiecilismy w strone lasu i sprzeczalismy sie co to za oczy widac w lesie. Nagle kolega zauwazyl nadjezdzajace od strony mielca bmw nie bylo by w tym nic dziwnego ale jechalo bez swiatel o godzinie ok. 2 w nocy. Bmw jechalo dosyc szybko jak bylo na wysokosci naszego auta widac jak zwolnilo ale przejechalo ze 100 m dalej na wzniesienie i stanelo. Nagle zobaczylismy jak blysnely doslownie na 1 sekunde swiatla wsteczne i zgasly . Znajomi powiedzieli zeby stamtad jechac . Wycofalismy i ruszylismy w strone mielca i nagle zobaczylam w lusterku jak to bmw sie zbliza z duza predkoscia i nadal jechalo bez swiatel . Jechalo za nami z 1,5km w aucie nie bylo widac kierowcy szyby byly mleczne jakby byly cale zaparowane . W pewnym momencie zaczelo to auto nam znikac. Nie wiem jak to wyjasnic ale raczej nie mozna nazwac tego przypadkiem!
Bardzo bym prosila jak macie o jakies bardziej szczegolowe informacje na temat tego miejsca, bo w internecie jest bardzo malo wiadomosci.
P.S znacie panstwo moze inne miejsca na podkarpaciu gdzie by mozna bylo pojechac a tam straszy lub sa nawiedzone
Z gory dziekuje za odp.i jakies dodatkowe informacje
Pozdrawiam
Angelina
OD FN
Mamy takie miejsca, ale... odradzamy traktowania wizyt w takich miejsach jako "ciekawego pomysłu na wieczorną przygodę". Takie historie czasami kończą się tak, że ludzi "spragnionych wrażeń X`Files" trzeba poddawać ciężkim egzorcyzmom. Napiszemy o tym wkrótce znacznie więcej.
zwiń tekst
ZNIKAJĄCY POMOCNIK - historia z pociągiem
Śr, 4 maj 2016
04:31
Po publikacji w serwisie o zjawisku 'Znikających Pomocników" dostaliśmy ciekawy opis wydarzenia, kiedy to nagle pojawił się człowiek, dzięki któremu najprawdopodobniej autor historii zawdzięcza życie. Poniżej przesłana historia.
From: [dane do wiad. FN]Sent: Tuesday, May 3, 2016 10:59 PMTo: FNSubject: Znikający pomocnik - historia prawdziwaDzień dobryDosłownie przed chwilą przeczytałem.......
czytaj dalej 
Po publikacji w serwisie o zjawisku 'Znikających Pomocników" dostaliśmy ciekawy opis wydarzenia, kiedy to nagle pojawił się człowiek, dzięki któremu najprawdopodobniej autor historii zawdzięcza życie. Poniżej przesłana historia.
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Tuesday, May 3, 2016 10:59 PM
To: FN
Subject: Znikający pomocnik - historia prawdziwa
Dzień dobry
Dosłownie przed chwilą przeczytałem artykuł o znikających pomocnikach, i na gorąco pragnę podzielić się podobną historią, mianowicie kiedyś taki ktoś uratował mi życie, lub co najmniej zdrowie. Spędzaliśmy z żoną weekend u mojej mamy, to jest w niewielkim mieście na dolnym śląsku. Było to w porze zimowej, było mroźno i śnieżno. Szliśmy z żoną na pociąg powrotny, przed południem. Główna stacja kolejowa w tym mieście leży na obrzeżu, niejako wtulona pomiędzy perony pasażerskie z jednej strony dworca a część dla transportu towarowego z drugiej. Część towarowa jest ogromna, jest tam chyba kilkanaście torów. Dla ludzi idących na dworzec nie od strony centrum, żeby nie nadkładali drogi wybudowano kładkę nad torami towarowymi.
Wtedy, gdy szliśmy na ten pociąg, kładka była zamknięta na czas remontu, oficjalnie wstęp na torowisko towarowe jest niedozwolony, jednak ogrodzenie było zerwane i ludzie chodzili tamtędy, zresztą ruch pociągów na tych torach jest niewielki, przestrzeń otwarta,więc nie ma ryzyka, że “zza rogu nagle wyskoczy pociąg”.
Szliśmy niezdarnie przez tory ścieżką wydeptaną w śniegu, który skrzypiał. Pokonaliśmy już cały teren lecz na ostatnim torze stał długaśny skład z wagonami do przewozu kruszyw, stanęliśmy jak przed murem, o obejściu pociągu nie było mowy, skład był tak spory, że nie było widać nawet lokomotywy. Zastanawialiśmy się chwilę co robić, a znajdowaliśmy się po środku takiego wagonu. Pod wagonem jest dużo miejsca, koła są ogromne, więc mówię, przejdziemy “na kucaka”. Już miałem tam włazić, kiedy kątem oka zauważyłem jakiś ruch. Obejrzałem się w prawo i zobaczyłem uśmiechniętego do siebie faceta, który zgrabnie wskoczył na schodki dla obsługi kolei (są na końcach wagonu, lecz mi nie przyszło to do głowy). Zapamiętałem że człowiek (?) ten miał na głowie taką staromodną czapkę narciarską z pomponem, jakich się już nie nosi. W każdym razie, wlazłem na te same schodki co on i... usłyszałem krótki gwizd i od razu wagony szarpnęły. Pociąg ruszył. Zdążyłem zeskoczyć i na miękkich nogach poczekałem na osłupiałą żonę.
Za chwile byliśmy już na dworcu, a ja rozglądałem się za tym facetem w czapce z pomponem i nigdzie go nie znalazłem. To jest dość otwarta przestrzeń, każdy kto przełazi przez tory towarowe idzie na dworzec, bo nie ma innego ku temu powodu. Dalej nie ma już żadnych domów czy osiedli. Nawet, gdyby ten ktoś szedł poza miasto akurat przez stację kolejową, to odstęp czasu był na tyle niewielki że MUSIAŁBYM gdzieś zobaczyć w oddali ten pompon. Moja żona jest sceptyczną osobą ale sama przyznaje, ten mężczyzna zjawił się znikąd. Dla ścisłości – byliśmy na tym torowisku tylko my dwoje, to była niedziela lub inny dzień wolny. Leżał śnieg, który skrzypiał, wcześniej za nami nikt nie szedł, byłoby to po prostu słychać w ciszy. Staliśmy przed wagonem dłuższą chwilę, a tu ktoś przechodzi tuż za plecami mojej żony, i ona tego nie słyszy, tak samo jak ja zauważyła mężczyznę wskakującego na schodki wagonu. Jak to wspominam, to nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co by się stało, gdybym wlazł pod ten wagon.
Z pozdrowieniami
Kuba
zwiń tekst